Czyli sposób na jesienną, chłodną aurę.
ROZGRZEWAJĄCA ZUPA-KREM GROSZKOWA Z MIĘTOWĄ NUTKĄ
Składniki:
- 1,5 opakowania mrożonego groszku,
- 6 młodych ziemniaków pokrojonych w kostkę,
- 1 l wywaru drobiowo-warzywnego,
- spora garść świeżej mięty,
- sól,
- gałka muszkatołowa,
- cynamon,
- pieprz cayenne.
Wykonanie:
Ziemniaki zalewamy 1 szklanką zimnej wody. Dodajemy sól i gotujemy do miękkości. Następnie wrzucamy 1 opakowanie groszku. Czekamy, aż warzywa ponownie zabulgoczą i od tego czasu gotujemy bez przykrycia 3-4 minuty.
Listki mięty myjemy i odkładamy najmniejsze i najdelikatniejsze, resztę wrzucamy do zupy, mieszamy i gotujemy przez 1 minutę.
Międzyczasie w osobnym garnku gotujemy pozostały groszek, odcedzamy i przelewamy zimną wodą.
Garnek z zupą zdejmujemy z ognia dodajemy połowę groszku z drugiego garnuszka, odłożone listki mięty i gorący wywar. Całość miksujemy na krem- powinien być idealnie gładki, także lepiej miksować chwilę dłużej, niż krócej :) Jeśli zupa jest za gęsta, możemy ją rozcieńczyć wodą. Powstały krem doprawiamy do smaku solą, pieprzem cayenne i świeżo startą gałką muszkatołową oraz szczyptą cynamonu. Przekładamy do miseczek, dekorujemy pozostałym groszkiem i listkami mięty.
Groszkową robiłam, ale bez mięty... Muszę kiedyś spróbować z :)
OdpowiedzUsuńPolecam :) Mięta daje przyjemny, orzeźwiający efekt :D
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie polaczenie tak dwoch roznych przypraw, rzeskiej miety i cieplego cynamonu:)
OdpowiedzUsuńNo nic, trzeba to po prostu przetestowac!;)