sobota, 5 maja 2012

PIECZONY LOSOS Z ZIELENINA W SOSIE MARIE ROSE

Miałam dość długą, niezapowiedzianą przerwę w blogowaniu, ale korzystałam z uroków długiego weekendu i pięknej pogody poza miastem, w górach z dala od internetu.

Przepiękna, wręcz piknikowa aura ostatnich dni przypomniała mi o idealnej propozycji na lekki lunch.

Przepis znalazłam dawno, bo 2 lata temu w magazynie KUCHNIA i jego autorem jest mój ulubiony kucharz- Jamie Olivier.
Jest to proste i szybkie danie trochę w stylu retro, ale i tak wszyscy go uwielbiają :)

        PIECZONY ŁOSOŚ Z ZIELENINĄ W SOSIE MARIA ROSE

Składniki (dla 4 osób):

  • 60 dag fileta z łososia,
  • sól,
  • świeżo mielony pieprz,
  • słodka czerwona papryka,
  • oliwa,
  • 4 łyżki majonezu,
  • 2 łyżki ketchupu,
  • 2 cytryny,
  • sos tabasco,
  • mieszanka sałat (w zależności od upodobań- proponuję roszponkę i sałatę strzępiastą),
  • 30 dag ugotowanych krewetek,
  • ew. garść rzeżuchy i cząstki cytryny do dekoracji.


Wykonanie:
Rozgrzewamy piekarnik do 160 stopni. Kładziemy na blasze łososia, opruszamy solą, pieprzem i kropimy oliwą. Wstawiamy na ok. 20 minut do piekarnika.
W tym czasie przygotowujemy sos Marie Rose. W miseczce mieszamy majonez z ketchupem, dodajemy skórkę i sok z 1 cytryny. Przyprawiamy solą i pieprzem oraz dodajemy tabasco do podkręcenia smaku.
Łososia wyciągamy z piekarnika i odstawiamy, aby przestygł. Przygotowujemy duży talerz. Rwiemy liście sałaty i kropimy oliwą. Łososia dzielimy na spore kawałki i rozkładamy na sałacie. Posypujemy krewetkami, zalewamy sosem i opruszamy odrobiną słodkiej papryki.
Podajemy z cząstkami cytryny i kieliszkiem porządnie schłodzonego białego wina!

Cudo!

2 komentarze:

  1. Super propozycja na taką ładną pogodę jak dziś.

    OdpowiedzUsuń
  2. Danie typowo letnie,idealne jak dla mnie,widziałam w Lidlu filety z łososia więc pora spróbować nowego dania.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...