Przepraszam za dłuższą przerwę w blogowaniu, ale ostatnio byłam i nadal jestem dość zajęta studiami (ostatni rok), więc mam trochę mniej wolnego czasu, jednak spróbuje nadrobić zaległości :)
Dzisiejsze danie jest lekkie, świeże i wprowadza orzeźwiający powiew wiosny, tak jak ostatnie dni...
CYTRUSOWY KURCZAK
Składniki (dla 4 osób):
- 4 udka z kurczaka lub 8 podudzi
marynata:
- sok i skórka otarta z 1 pomarańczy,
- sok z 2 cytryn i skórka otarta z 1 cytryny,
- 1 łyżka cukru trzcinowego,
- 4 ząbki czosnku,
- 1 łodyga trawy cytrynowej,
- 1 łyżeczka ostrej papryki,
- 2 łyżki oleju z pestek winogron,
- 50 ml tequili,
- sól,
- świeżo mielony pieprz.
Wykonanie:
Kurczaka myjemy, osuszamy. Nacieramy solą. Pomarańczę i cytryny szorujemy, osuszamy, trzemy skórkę i następnie wyciskamy sok. Z wszystkich składników przyrządzamy marynatę, którą mieszamy tak długo aż cukier się rozpuści. Mięso marynujemy (najlepiej całą noc).
Piekarnik rozgrzewamy do ok. 170 stopni. Kurczaka wyciągamy z marynaty i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy ok 40 minut, od czasu do czasu polewając marynatą.
Smacznego!
Przepis z książki A. Maciąg "Smak życia"
fajny egzotyczny kurczaczek.
OdpowiedzUsuńProsty i bardzo smaczny. Bardzo lubię takie mięsno - owocowe połączenia!
OdpowiedzUsuńowocowe nuty są bardzo intrygujące :D
OdpowiedzUsuń