Narciarski superdrink- BOMBARDINO wg wujenki Joanny

Przepraszam za ponad tygodniową przerwę w blogowaniu, ale byłam na nartach w sercu Val di Fiemme, miasteczku położonym nieopodal Cavalese- Tesero, które zaskoczyło mnie brakiem internetu!!!

Muszę się przyznać, że po średnio 7-8 godzinach spędzonych na stoku nie bardzo miałabym siłę na dodawanie nowych przepisów.

Jednak w czasie tej przerwy spróbowałam wiele nowych dań i oczywiście drinków (na bazie lokalnych napoi alkoholowych), które niebawem pojawią się na blogu, więc chyba nie był to zmarnowany czas :)

Wracając jednak do bomabardino (oto przepis znaleziony w 1 z knajpek na stoku) -

jest to oczywiście alkoholowy drink niezmiernie popularny wśród płci pięknej ( i nie tylko) na stokach Południowego Tyrolu. Jedna rzecz jest pewna! Jego podstawą jest ajerkoniak. Poza tym potrzebne są nam mocne trunki- takie jak rum i whisky. Dodatkami są zaś bita śmietana i czekolada/ kakao- do posypania. 

Składniki (dla 1 osoby):

• 2/3 kieliszka/szklanki oryginalnego bombardino- jesli nie mamy to używamy: (2 części ajerkoniaku, 1 cześć rumu, 1 część whisky- całość ma zająć 2/3 kieliszka/szklanki),
• bita śmietana,
• czekolada w posypce/kakao.

Wykonanie:

Alkohol delikatnie podgrzewamy. Następnie przelewamy do szklanki/kieliszka. Przed podaniem dekorujemy bitą śmietana i posypujemy czekoladą lub kakao. 

Drink został wykonany  przez moją ulubioną wujenkę Joannę, którą teraz pozdrawiam :)

Buon appetito!

P.S. Już niebawem możecie się spodziewać różnych wariacji drinków sporządzanych na bazie bombardino i spotykanych na stokach Dolomitów. 

SKI TIME :)

Nadszedł wreszcie czas na długo wyczekiwany przeze mnie wyjazd na narty!!!

Co to oznacza???
Już niebawem możecie się spodziewać przepisów inspirowanych kuchnią Południowego Tyrolu :)

Niebawem poznacie przepis na BOMBARDINO- czyli narciarski drink :) 

SEXI FLEXI KURCZAK

Jako propozycja na walentynkową kolację lub wieczór dla singla ( 15.02 jest dniem singla).

Składniki (dla 4 osób):

• 2 podwójne piersi z kurczaka,
• 1 kulka mozzarelli,
• 10 dag prosciutto crudo, 
• 1/2 szklanki suszonych pomidorów, 
• 4 łyżki pesto bazyliowego, 
• sól, 
• świeżo mielony pieprz,
• olej z pestek winogron. 

Wykonanie:
Piersi z kurczaka rozbijamy. Mięso doprawiamy solą i pieprzem, na każdej kładziemy 1-2 plasterków mozzarelli, 2 pomidory suszone. Następnie zwijamy kurczaka jak na kotlety devolay i zwijamy ściśle w 2 plasterki szynki oraz spinamy wykałaczkami.

Na patelni rozgrzewamy olej z pestek winogron. Smażymy filety po ok. 6 minut z każdej strony. Mięso w środku powinno być soczyste, a szynka złocista i chrupiąca.
Podajemy z dużą ilością pesto (bazyliowego i odrobiną pomidorowego).
Jako dodatki wyśmienicie sprawdzi się makaron penne (lub inny) albo risotto.
Ja proponuję podać kurczaka na rukoli!

Smacznego!

Przepis: http://www.tomekwozniak.com/pl/ugotuj-cos/przepisy/miesa/sexy-kurczak!.html

PIZZA PROSCIUTTO CRUDO E RUCOLA

W ramach walki z niskimi temperaturami panującymi na zewnątrz oglądałam zdjęcia z wakacji z przed kilku lat i odnalazłam dawno nie widzianą Toskanię, w której jestem zakochana bez pamięci od pierwszego wejrzenia.

Przeglądając dalej znalazłam zdjęcia z San Gimignano, jednego z moich ulubionych toskańskich miast- miasta wież. Kiedyś każda bogata mieszkająca tam rodzina miała wieże i była ona tym lepsza, im wyższa. Do dziś zachowało się 15 (z 72). 

Pamiętam, że zmęczeni po całym dniu zwiedzania usiedliśmy w jednej z trattorii i  moim kolejnym wspomnieniem z "średniowiecznego Manhattanu" jest niesamowita pizza, którą tam zamówiłam:

                                          PIZZA PROSCIUTTO CRUDO E RUCOLA:

Składniki (dla 4 osób):

ciasto:

• 300 g mąki pszennej,
• 150 ml ciepłej wody,
• 5 dag swieżych drożdży, 
• 1/2 łyżeczki soli,
• 1 łyżeczka cukru,
• 1 łyżka oliwy z oliwek.

sos pomidorowy:

• 1 puszka pomidorów pelati,
• 1 łyżeczka suszonego oregano,
• sól, 
• cukier, 
• świeżo mielony pieprz. 

dodatki:

• 1 kulka mozzarelli,
• 10 dag prosciutto crudo,
• garść zielonych i czarnych oliwek, 
• 25 dag pomidorków koktajlowych,
• 2 duże garści rukoli,
• ew. pęczek świeżej bazylii. 

Wykonanie:

Drożdże rozpuszczamy w 1/2 szklanki ciepłej wody i 3 łyżkami mąki. Odstawiamy na chwilę do wyrośnięcia. Pozostałą mąkę przesiewamy do miski, mieszamy z solą. Wlewamy wyrośnięte drożdże, oliwę i resztę ciepłej wody. Wyrabiamy, aż ciasto będzie elastyczne i odkładamy w ciepłe miejsce na ok. 30-60 minut do wyrośnięcia.

W tym czasie przygotowujemy pulpę- pomidory kroimy i doprawiamy oregano, solą, cukrem i pieprzem.  

Ciasto układamy na blasze i wałkujemy. Smarujemy przygotowanym wcześniej sosem pomidorowym i posypujemy starta na tarce o grubych oczkach mozzarellą oraz układamy połowę pomidorków (pokrojonych na pół).

Pizzę wkładamy na ok. 15 minut do piekarnika nagrzanego do 170 stopni. 

Wyjmujemy, układamy na niej prosciutto i oliwki i umieszczamy w piekarniku jeszcze na 7 minut. 

Po wyjęciu posypujemy pozostałymi pomidorkami, rukolą i ewentualnie bazylią.

Od razu podajemy.

Smacznego!

MAKARON PO KARAIBSKU

Co ciekawe jest to przepis na włoski makaron pochodzący z Karaibów.
Jak widać włoska kuchnia inspiruje mieszkańców całego świata.

                                                 MAKARON PO KARAIBSKU

Składniki (dla 2 osób):

• 200 g makaronu tagliatelle (lub innego),
• 1 papryczka chili,
• 1 szalotka,
• 3 ząbki czosnku,
• 1 szklanka pomidorów suszonych z zalewy,
• 0,5 szklanki natki pietruszki,
• 0,5 szklanki bazylii, 
• olej z pestek winogron,
• 1 łyżeczka brązowego cukru,
• sól,
• świeżo mielony pieprz
• garść tartego parmezanu.

Wykonanie: 

Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Na rozgrzaną patelnię wlewamy olej, dodajemy pieprz, drobno pokrojoną papryczkę chili, szalotkę i czosnek.
Gdy cebula się zeszkli dodajemy pokrojone w paseczki suszone pomidory. 

Smażymy na malutkim ogniu przez 7 minut, często mieszając. Wsypujemy cukier, sól i smażymy ok 3 minuty. Dodajemy posiekaną  natkę pietruszki i bazylię.
Makaron łączymy z sosem.
Na talerzach posypujemy wiórkami parmezanu i podajemy. 

Smacznego!

Przepis z książki A. Maciąg "Smak życia". 

ZUPA KREM Z PORÓW

Lekkie zupy pobudzają apetyt przed daniem głównym, a te bardziej sycące są potrawą samą w sobie.
Poniższy przepis jest polecany szczególnie na rozgrzanie, w chłodne zimowe dni i kusi ciekawym smakiem i niesamowitym aromatem.

                                                      ZUPA KREM Z PORÓW

Składniki (dla 2 osób):

• 2 pory,
• 1 łyżka masła,
• świeżo starta gałka muszkatołowa,
• świeżo mielony pieprz, 
• 2 ząbki czosnku,
• 2 ziemniaki,
• wywar z warzyw,
• sól, 
• liść laurowy,
• ziele angielskie, 
• łyżka natki pietruszki, 
• 100 g prażonych pestek np dyni, słonecznika...

Wykonanie: 

Pory myjemy, odcinamy korzonki i zielony pióropusz, a resztę cienko kroimy. 
Na patelni topimy masło, dodajemy sporo czarnego pieprzu i gałkę muszkatołową.
Następnie wrzucamy pory i posiekany czosnek, lekko przesmażamy. Dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki. 

Całość zalewamy gorącym wywarem. Wrzucamy sól, liść laurowy, ziele angielskie. Gotujemy 20 minut. Wyciągamy liść i ziele angielskie, a zupę miksujemy.
Posypujemy natką pietruszki i prażonymi pestkami, od razu podajemy.

Smacznego! 

Przepis znalazłam w książce Agnieszki Maciąg "Smak życia".

MIGDAŁOWO- CYNAMONOWE MUFFINY

Migdały to zdecydowanie moje ulubione bakalie (i jedne z nielicznych, które jadam). Oprócz niesamowitego smaku mało kto wie, że są one "bombą witaminową", a ponadto cennym źródłem wapnia i białka.

Ciekawe jest również pochodzenie tego słowa. Według mitologii greckiej Filis, córka króla Tracji, opuszczona przez kochanka, który wyjechał na wojnę umarła z tęsknoty i zamieniła się w drzewo migdałowca. Jej wybranek po powrocie zalał się łzami przy tym drzewie oraz je zrosił. Migdałowiec zakwitł białymi delikatnymi, kwiatami i dla starożytnych stał się symbolem dziewiczej miłości.
To tyle tytułem wstępu :)

                                           MIGDAŁOWO- CYNAMONOWE MUFFINY

Składniki (na 12 sztuk):

• 150 g mąki,
• 1 i 1/2 łyżeczki cynamonu,
• 100 g mielonych migdałów,
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej, 
• 100 g cukru, 
• szczypta soli,
• 1 jajko,
• 250 g kwaśnej śmietany,
• 60 ml oleju z pestek winogron,
• sok z 1 cytryny,
• 200 g cukru pudru, 
• płatki migdałowe do dekoracji.

Wykonanie: 
Mąkę mieszamy z łyżeczką cynamonu, zmielonymi migdałami, proszkiem do pieczenia, sodą i szczyptą soli.

Do roztrzepanego jajka dodajemy cukier, olej i śmietanę. Mokre składniki stopniowo łączymy z sypkimi i mieszamy, aż uzyskają odpowiednią konsystencję.

Foremki napełniamy masą do około 3/4 wysokości.
W środek wkładamy po kostce białej czekolady i przykrywamy masą.

Wstawiamy na około 25 minut do piekarnika nagrzanego do 150 stopni.

W tym czasie cukier puder mieszamy z pozostałym cynamonem i wlewamy sok wyciśnięty z 1 cytryny, ucieramy aż uzyskamy klarowny lukier.
Po upieczeniu polewamy muffinki lukrem i posypujemy płatkami migdałowymi.

Smacznego!

Przepis inspirowany: http://czympachnieuzakow.blox.pl/2010/12/Muffiny-migdalowe.html

KURCZAK PO MEKSYKANSKU

Nazwa ta została nadana przez moją ciocię, od której dostałam ten przepis parę dobrych lat temu.
Ciocia mieszka w USA, nie za bardzo przepada za gotowaniem (a tym bardziej za tworzeniem nowych przepisów), często odwiedza różne restauracje i pomysł na kurczaka podpatrzyła w pewnej meksykańskiej knajpce (stąd też jego nazwa) i przekazała go dalej. Dziękuję jej za to, bo według mnie ten przepis jest świetnym pomysłem na szybki obiad.

                                                 KURCZAK PO MEKSYKAŃSKU

Składniki (dla 2 osób):

• 1 podwójny filet z kurczaka,
• 25 dag mrożonej fasolki szparagowej, 
• 3 ząbki czosnku,
• 1 łyżka brązowego cukru,
• 3 łyżki jasnego sosu sojowego, 
• 1 łyżeczka białego octu balsamicznego,
• 1/2 łyżeczki chili (lub ostrej papryki w proszku),
• 1 łyżeczka imbiru mielonego, 
• 3/4 łyżki oliwy z oliwek,
• olej z pestek winogron,
• sól.

na wierzch:

• 1 łyżka masła
• 2 szalotki lub 1 duża cebula,
• sos sojowy.

Wykonanie:
Filet z kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy w cienkie paski. Dodajemy do niego 3 przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku i solimy. Na patelni rozgrzewamy 2-3 łyżek oleju z pestek winogron i smażymy mięso, aż uzyska złotawy kolor.

Dodajemy ugotowana wcześniej fasolkę szparagową i smażymy do miękkości.
Odsuwamy wszystko na bok i wsypujemy cukier, imbir i chili,

a następnie wlewamy ocet, oliwę i sos sojowy.
Mieszamy wszystko razem i smażymy jeszcze przez około minutę.
Podajemy z ugotowanym wcześniej ryżem oraz cebulą pokrojoną w talarki/ półtalarki zeszkloną na maśle i obficie skropioną sosem sojowym.

Smacznego!

POLEDWICZKI WIEPRZOWE Z SUSZONYMI POMIDORAMI W MIGDAŁOWEJ POSYPCE

Suszone pomidory to świetna, oczywiście włoska, przekąska. Ostatnio cieszą się wielką popularnością, zapewne dlatego gdyż są smaczne i niesamowicie aromatyczne.
Pasują dosłownie do wszystkiego- makaronów, kanapek, mięs...



  POLĘDWICZKI WIEPRZOWE Z SUSZONYMI POMIDORAMI W MIGDAŁOWEJ POSYPCE

Składniki (dla 4 osób):

• 2-3 polędwiczek wieprzowych (ok. 60 dag).

marynata:

• 1/3 szklanki oleju z pestek winogron,
• 5 gałązek świeżego rozmarynu (gdy nie mamy to ew. 1 łyżeczka suszonego), 
• 2 pokrojone w plasterki ząbki czosnku,
• 2 łyżki sosu sojowego (ja używam jasnego), 
• sól, świeżo mielony pieprz.

pierzynka:

• 1/2 szklanki pokrojonych w paseczki suszonych pomidorów,
• 1 przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku,
• 2 łyżki tartego parmezanu,
• świeżo mielony pieprz.

posypka:

• 2 łyżki płatków migdałowych,
• 2 łyżki tartej bułki, 
• oliwa z oliwek. 

Wykonanie:
Mieszamy składniki marynaty.

Polędwiczki myjemy, osuszamy, obieramy i kroimy w 2-3 cm grubości plasterki. Przekładamy do osobnego naczynia, zalewamy marynatą i odstawiamy na ok. 2 h do lodówki.
Pomidory wyciągamy z zalewy, odsączmy i kroimy w cienkie paseczki.
Mieszamy z czosnkiem, parmezanem i pieprzem.
W moździerzu ucieramy migdały,

które potem mieszamy z tartą bułką i oliwą, tak aby posypka była wilgotna.

Naczynie żaroodporne smarujemy olejem z pestek winogron, układamy polędwiczki. Na każdej kładziemy pastę z suszonych pomidorów, a na niej posypkę.

Pieczemy przez ok. 25 minut w piekarniku rozgrzanym do 150 stopni (aż wierzch będzie rumiany).

Smacznego!

Przepis z: kuchnia TV z programu "Para w kuchni 2"

KOLOROWA FRITTATA

Frittata to danie graniczące między omletem, a jajecznicą. Łatwa w przygotowaniu i pyszna w smaku :)

                                                      KOLOROWA FRITTATA 

Składniki (na 4 porcje):

• 1 szalotka,
• 1/2 czerwonej papryki,
• 1 papryczka chili,
• 150 g kiełbasek chorizo,
• 2 ugotowane ziemniaki,
• 250 g szpinaku (mrożonego lub świeżego),
• 4 jajka od kur z wolnego wybiegu,
• 1/2 sera typu brie,
• garść tartego parmezanu,
• sól,
• świeżo mielony pieprz.

Wykonanie:
Na dużą rozgrzaną patelnię wrzucamy pokrojone w plasterki chorizo i podsmażamy, aż kiełbaska się zrumieni. Następnie dodajemy pokrojoną w kostkę szalotkę i papryczkę chili.

Smażymy przez chwilę. Wsypujemy pokrojoną w cienkie paseczki czerwoną paprykę i smażymy, aż zmięknie.
Dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i rozmrożony wcześniej (na innej patelni szpinak), doprawiamy solą i pieprzem, smażymy przez około 2 minuty.

Wlewamy roztrzepane w misce jajka doprawione solą i pieprzem.

Frittatę smażymy przez 4-5 minut na małym ogniu od czasu do czasu poruszając patelnią, tak aby masa jajeczna równomiernie się rozprowadzała po całej powierzchni patelni.
Pod koniec smażenia posypujemy frittatę serami.

Gdy sery się roztopią, to ściągamy ją z ognia i od razu podajemy.

Smacznego!

Przepis z: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/ziemniaki/frittata_z_ziemniakami_szpinakiem_chorizo/przepis.html